Geoblog.pl    Izka    Podróże    Azja Płd-Wsch 2011    Hanoi
Zwiń mapę
2011
13
paź

Hanoi

 
Wietnam
Wietnam, Hanoi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9830 km
 
No i dolecieliśmy. Ale tylko my, bo nasze bagaże utknęły na lotnisku we Frankfurcie! Nie pozostało nam więc nic innego jak za odszkodowanie za opóźnienie bagaży kupić sobie coś na zmianę. Pierwsza transakcja Ani dość udana – cena wywoławcza sandałów 35 USD została zbita do 8. Czy ktoś zgadnie czego najbardziej nam brakuje ze straconego chwilowo bagażu? Oczywiście, że ładowarek do aparatów fotograficznych i kamery. W trakcie zwiedzania Hanoi mieliśmy pierwszą ulewę monsunowa – rozpoczęła się wielkimi kroplami, polało może pół godziny (akurat był czas na kawę...), po czym zrobiło się znów prawie pięknie. Ufff... Potem poszło już zdecydowanie lepiej: część opracowanej na dwa dni trasy „you-must-see-it” została wykonana: stare Hanoi z handlowymi uliczkami, mauzoleum Ho Chi Minha (wystarczyło z zewnątrz), jezioro Ho Hoan Kiem z pagodą. Pagoda na jednej kolumnie, katedra św. Józefa, Świątynia Literatury - reszta na jutro. A wieczorkiem uczta dla ciała, bo dla duszy była wcześniej – wietnamskie jedzonko w ulicznej knajpce! Z rzeczy do jedzenia (właściwie to wszystko oprócz stolików i mini krzesełek było do jedzenia) rozpoznaliśmy żabę (grillowana smakuje wyśmienicie!) i bagietkę. O resztę staraliśmy się dopytać ucztujących przy sąsiednim stoliku Francuzów, ale jak się okazało rozpoznali tyle co i my. Doszliśmy do przekonania, że chyba była tam wieprzowina, wołowina i nie wykluczone że mięso za szczura. Jedna z potraw (której nie skosztowaliśmy) wyglądała Francuzom na „kocinę”, ale to tylko podejrzenia... Chłodne piwo Hanoi da się pic. A tuż przed snem panie skorzystały z masażu – miał być tylko stóp, a skończył się na całym ciele!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Milka
Milka - 2011-10-13 22:34
Pozdrawiam dzielnych podróżników. To żarełko wygląda trochę jak Mruczek.Byleście nie zaczęli miauczeć. Świątynia literatury- to coś dla mnie zdecydowanie.
Słonecznej i bezdeszczowej pogody życzę!
piszcie , będę zaglądać.
U nas idą przymrozki a ja mam już zimowe oponki.
 
Asia
Asia - 2011-11-02 08:36
Poznaj świat, przez smak cieszę się że przesłałaś link idę dalej ciesząc się jak dziecko
 
 
Izka
Izka
zwiedziła 3% świata (6 państw)
Zasoby: 33 wpisy33 71 komentarzy71 307 zdjęć307 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
08.10.2011 - 07.11.2011